Mąż poszedł już do pracy, Miko w końcu śpi, więc mam chwilę dla siebie. Łóżko, cicho nastawione radio i fajna książka. Po prostu chwila relaksu po nawet męczącym dniu...
Obecnie czytam "Grzesznika" T. Gerritsen. Spokojnie mogę powiedzieć, że należy ona do moich ulubionych autorek. mam w domu jej wszystkie (chyba) książki i chociaż niektóre z nich czytałam już kilka razy, dalej bardzo lubię do nich wracać.
To ja lecę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz