poniedziałek, 16 lipca 2012

Migdałki...

.. znowu bolą. A przynajmniej jeden. Jak tylko go wczoraj poczułam, od razu zaczęłam brać leki.
Gorzej, że w tym tygodniu miałam iść na drugą dawkę szczepienia...
Zobaczymy jak to będzie. Jeśli znowu się pogorszy, spróbuje wbić się do laryngologa szybciej niż 9 sierpnia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz