środa, 25 lipca 2012

Kiełbasowmigprzewracainator

Weekend należał do jak najbardziej udanych. Odwiedzili nas Znajomi, był bardzo spontaniczny grill i ogólnie wesoła atmosfera. Pojawiło się także słowotwórstwo zainspirowane bajką "Fineasz i Ferb", którą całe towarzystwo chętnie ogląda i lubi. Stąd też tytuł dzisiejszego posta, co było pomysłem mojego kochanego i twórczego Męża :)

Niedziela była spokojniejsza, odpoczynek w domciu.

A teraz szukamy jakiejś kwatery na wakacje. Preferowany kierunek: góry.
Mieliśmy jechać do ciotki, ale babcia prawdopodobnie będzie miała operację i ciotka wróciła do domu. A my szukamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz