czwartek, 13 września 2012

Zimowe zakupy

Cisza i spokój. Pogoda nie dopisuje, więc siedzimy w domu. Co prawda Mikiego roznosi, ale jeszcze udało mu się nic nie zdemolować :)

Kalendarzowo mamy jeszcze lato, pogodowo na razie jesień, a my właśnie zakupiliśmy Mikiemu kombinezon zimowy :) Nie mieliśmy tego w planach, jakoś samo tak wyszło. Mąż przyniósł wczoraj z pracy, bo kolega chciał sprzedać, bo jego syn już wyrósł. Przymierzyliśmy. Okazał się nieco za duży, ale to nawet lepiej, coś się założy i tak pod spód, a Miki jeszcze urośnie. Także mamy świetny kombinezon z Coccodrillo za 70 zł. Używany, ale nie widać. Także jeszcze później trzeba będzie kupić jakieś butki, bo jak z czapką i szalikiem nie wiem, bo nie wiem jak te zeszłoroczne.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz