Nie dość, że cały dzień dzisiaj padało, to jeszcze i ja i Mikiś jesteśmy przeziębieni...
Miki siedzi na razie o moich rodziców, ale jutro przywożę go do domu :)
I znowu wiem, że chciałam sporo napisać, ale jakoś wszystko wyleciało mi z głowy...
Na osłodę Miki w wersji na okularnika :)
| Sportowy luz |
| Mafijny boss :) |
![]() |
| Na placu zabaw chowam się przed aparatem |
| Małe poranne igraszki :) |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz